BLOGBUS

anna

No to zobaczymy moi mili .

Jabolek

No ale co tu jest do zobaczenia. Powiedzmy sobie szczerze, z ręką na sercu, kto w to forum jest zaangażowany?
Mało kto juz tu regularnie wchodzi, nawet ze stałego składu
Mało kto pisał tu rzeczowe posty na dany temat. Przeważały blogi i brygady. Skoro większość składu sie zmyła to znaczy że to nie było zbyt atrakcyjne
Mało było tu dyskusji

Mam wrażenie, że oczekujecie ode mnie cudów. Że zareklamuje forum na którym nikt nie pisze o niczym ciekawym, a jedynie "składa raporty" z dnia i wypisówek, że ściągne tu nowych ludzi, że sam będe tutaj się produkował z postami na wszystkie tematy.

Półtora roku to robiłem, pilnowałem porządku, napisałem najwięcej postow, zabrałem głos w prawie każdym temacie. W prawie każdej dziedzinie starałem wyartykułować swoje zdanie, rozruszać dyskusje. Ale wystarczy spojrzeć na cyfry, że prawie każdy temat poza blogowymi został przez większość składu olany.
Z Garfildem pisaliśmy o komunikacji jak tylko podpadał jakiś świeży temat ale z reguły pisaliśmy tylko we dwóch. Jaki to sens? Niewielki, znudziło się i mi i jemu
Z Tf81 pisaliśmy o sporcie, też dosyć długo, też tylko we dwójke, ale ileż można klepać we dwoje. Wiadomo juz po jakims czasie kto ma jaki pogląd na daną sprawę

Chyba każdego ma prawo dopaść znudzenie, bądź wypalenie. Po prostu nie będe się już tak angażował w blogbusa, bo żaden z użytkowników tego zaangażowania nie wykazał, poza paroma wyjątkami.

Ale żeby nie było że sie wybielam:

ZAWALIŁEM CAŁKOWICIE w kwestii kształtu forum, bo może gdybym zrobił presję na Sławku na brak blogów wcześniej to każdy z użytkowników zamiast nabijać licznik bezwartościowym postem o tym jak minął dzień wchodził by w działy dyskusyjne.
Zawaliłem trochę w sprawie reklamowania.

Jednak widzę też, że mimo całego mojego nastawienia i tego że blogbus przymiera od miesięcy to i tak jestem jedyny który cokolwiek porusza. Usiłuję teraz, w sytuacji skrajnej wymusić w pozostałych użytkownikach jakąś iskrę, ale jak widać bezowocnie.
NADAL JAKO JEDYNY ADMIN wogole się wypowiedziałem o poważnym problemie i rozkładzie forum.
Przez 1,5 roku byłem pozostawiany w zasadzie sam z Garfildem w kwestiach zarządzania. Krzyśka praktycznie na forum nie było, Sławek zlewał z góry do dołu wszystko oprócz bloga i tylko od czasu do czasu się budził, z reguły gdy bronił Sebka, czym też utrudniał działanie.

Brakowało spójności, strategii działania, sam też jestem winny i to jasna sprawa. Dlatego też się tłumaczę i piszę długie posty.
Przez 1,5 roku w przeciwieństwie do niektórych nie znikałem, nie omijałem problemów, sprawy bieżące forum pilnowałem. A teraz jak widzę jak to forum wygląda, i że większość i tak zlała sprawę wcześniej też tą sprawę zlewam i pokładam nadzieję, że projekt Lubela będzie czymś bardziej wydajnym.

gerfild tygrys

Krzysztof

Labollo ma wyższe ambicje to są małe progi dla niego to forum ja się na to KATEGORYCZNIE NIE ZGADZAM, jak chce nie idzie z LUBELEM in inne forum adie!!!

Jabolek

Gdybyś rozumiał czytany tekst, to byś wiedział że nie chodzi o ambicję, a o zwykła przyzwoitość względem blogbusa.

Nie odniosłeś się rzeczowo do posta, tylko wylałeś frustrację. Ok, twoje prawo, ale nie wiem co to ma niby zmienić. Fakty są takie że blogbus już umarł, i każdy sobie z tego zdaje sprawę. Boli Cię po prostu wygarnięta smutna prawda i teraz wypisujesz jakieś krzyczące posty bez treści.

Nie chcecie to nie przejdziecie do Lubela, ja po prostu nie widzę sensu kolejnych miesięcy nabijania licznika przy jednoczesnym braku rzeczowej dyskusji. To nie jest kwestia ambicji, tylko logiki. Zachęcałem, bo moim zdaniem w forum chodzi o dyskusję.

A ty Krzysiu teraz wykrzykujesz, ale piszesz jedynie na blogu, a sam trochę ponad rok temu naciskałeś na mnie na gg i forowałeś kasację tego działu. Gdybym wtedy zrobił presję na Sławku i to spełnił, to teraz już chyba nie miałbyś o czym pisać i gdzie Laughing

Ale dziękuje mimo wszystko za jakąkolwiek wypowiedź

tf81

Nie sposób nie zgodzić się z Labolem. Blogbus obecnie to lipa, aż przykro patrzeć. Trochę szkoda, ale może tak musiało być. Widać że Labollo mimo ostrych słów przeżywa, nie unika odpowiedzialności, ma pełną świadomość że jest współwinny takiego stanu rzeczy, ale jakoś nie wiem czy tu cokolwiek się odwróci, wątpie.

a i to:

Jabolek

Zgadzam się z przedmówcą w kwestii dbałości o język. Ja o to dbam dosyć mocno, ale jakieś minimum przyzwoitości jednak powinno być.

W kwestii tego mojego ADIE!! - Krzysio mnie najwyraźniej nie zrozumiał. Ja nie pisałem , że odchodzę. Ja z ubolewaniem pisałem, że nie będe już się tak w blogbusa angażował. Zresztą napisałem dużo w tym poście, tam wszystko jest wyraźne. Nie będe się powtarzał.

Blogbus podupada a ja nie czuję mocy by go ratować. Dyskusji tu brak to też dlatego jak powstanie forum lubela będe też tam. Ale nigdzie nie napisałem że odchodze, po prostu zmniejszam swoje zaangażowanie i o tym uprzedzam.

I tyle,

Lubel

To w takim razie ile osób jest zainteresowanych nowym, lepszym forum które się nie wypali?

Blo-Sławek

anna

Co się działo z forum ,nie mogłam się dostać będąc na wczasach w Świnoujściu jak tak można robić.

Jabolek

@ Anna: - Nic nie robilem z forum, ono działalo tak samo jak w poprzednich tygodniach.

@ Sławek: - nie oszukujmy się, blogbus padł gdzies pod koniec maja. Wystarczy spojrzeć na ilość postów

@ Lubel: - myślę że realnie 3-4 osoby.

anna

Nie dziłalo byla blokada mialam tablet wszedzie mozna było wejść prócz tu .

Jabolek

No to nie wiem, na pewno nie było to działanie ze strony fora.pl, bo forum działało codziennie.
Możesz np. spytać użytkownika P@tt, on bodajże każdego dnia dawał obserwacje brygadowe, znaczy że problem nie był odgórny.

Ja też zaglądałem na forum codziennie i nie miałem problemów. Może jakiś błąd w tablecie.

Lubel

Przez parę godzin fora.pl prowadziły pracę związane z porządkami. Opłata się robić nowe forum dla 3-4 osób?

Lubel

Przez parę godzin fora.pl prowadziły pracę związane z porządkami. Opłata się robić nowe forum dla 3-4 osób?