BLOGBUS

Krzysztof

Wczoraj byłem w ZOO kolejki do kas jak za PRLu 2,3 godz a tłum w samym Zoo nie samowity dawno na majówkę nie byłem i więc się nie spodziewałem takiego sajgonu, a dziś 2.05 była praca a taki luzik był ze szok dokończyłem miesiąc wszystko poszło do 12.45 potem do domu jeszcze skoczyłem do factory i o 18 wróciłem do domku.

Krzysztof

Dziś byłem z wizytą u koleżanki na zawadach. Myślałem że już dam nie dojadę bo to chyba koniec świata , gorzej niż Powsin Very Happy

, ale było fajnie porozmawialiśmy sobie spotkanie było udane mieliśmy iść na spacer tylko ta pogoda było dziś to tego stworzona..... do godz 16.35 a późnij i tak było zimno 6,5 stopnia

anna

To fajnie ze bylo milo nie odpuszczaj spaceru pogoda sie poprawi to ruszaj z kolezanka.A do ZOO tlumy sa w kazdy wekend ogromne.

Krzysztof

Wczoraj porządki w domu, a dziś pracy miałem dużo roboty więc błogim lenistwem wracałem do Wileniaka 18.

anna

Trzeba i poleniuchowac czasem.

Krzysztof

Dziś miałem do pracy na 5.45 takie coś to lubię 4.40 wstaje 11 już po pracy, jeszcze na 12 miałem lekarza więc o 13.30 byłem w domu. Potem stwierdziłem że nie co jeść obiadu jeśli można się kimnąć i tak do 18.30 i potem obiadek zjadłem, i przed sekundą byłem na konwaliowej z Bella

Jabolek

anna

Czy byłeś dziś na Paradzie zabytkowych pojazdów ja byłam jechałam z Pawłem w ogórku z KRAKOWA jechało 27 autobusów zabytkowych.

Lubel

Ja nie mogłem dojechać ;(

Krzysztof

Sob.Nie, miałem w sobotę uroczystość w Intrako rodzinną potem w kinie byłem na Powstaniu warszawskim, a potem w Grycanie w domu byłem ok 23.

nd: dzień błogiego lenistwa, ciut telewizji i spacer z Bellą tylko.

w pon rano stan padaczkowy 2 ataki epi zwolnienie do piątku włącznie

anna

No to kiepsko ,z tym atakiem ,ale to już taka choroba dbaj o siebie ,Życzę zdrówka Krzysiu.

Krzysztof

Dziś po południu trzeba było ciut się ciut dotlenić i wyjechałem na 1,5 godz na miasto ale z ostrożną niedaleko ze móc szybko wrócić ewentualnie. Byłem z Bella na spacerze.

anna

super ze byłeś na spacerku,ale masz rację trzeba ostrożnie uważaj na siebie.

Krzysztof

Czw i Pt to już hardkorowo ciut.

czwartek jazda 718 z kolegą wstałem 5.20 do zmiany 14.51 potem pojechałem do domu po psa z wróciłem na Bazylińska dać koledze wejściówkę na Targi Książki na stadion Narodowy i jak już Bellą byłem na Bródzienku to czmychnąłem na Targówek ostrzyć Bella bo to już najwyższa pora wróciłem ok 18.

Pt wyjazd 5.30 powrót 16 potem spałem na spisywanie br jeszcze załatwiałem sprawy w banku jutro jadę do świątyni opaczności Bożej i Ogród Botaniczny w Powsinie relacja jutro.

anna

Super ze masz taki plan pogoda ładna warto się ruszyć z domu ja też dziś się wycieczkuję