BLOGBUS

Jabolek

Dziękuje za kolejne dobre słowa Wink

---

I jeszcze do MIRONIEGO Cool

- Interesuję się piłką nożną w zasadzie odkąd pamiętam, ponad 10lat świadomej pasji, bez względu na różne inne okoliczności szkolno-prywatne piłka zawsze była odskocznią od wszystkiego... Wielka pasja, chłonę wszelkie możliwe informacje, odkrywam nowe źródła, oglądam mecze, czytam gazety itp itd Wesoly

Jak z każdym "tematem" im więcej w nim siedzisz tym więcej wiesz Wink

. Wciągnął mnie w to brat starszy jak miałem gdzieś z 6 lat, i od tamtego czasu poszło... z biegiem czasu samodzielnie zacząłem szukać róznych informacji na temat piłkarzy, drużyn, trenerów Wink

. A teraz w dobie internetu jest to jeszcze wiele prostsze Razz

. Pozdrawiam

Jabolek

"Mój" AC MILAN sezon 2012/2013

Po analizie sytuacji madryckiej przyszła pora na tekst o nieco bardziej osobistej naturze- sezon 2012/2013 w wykonaniu "mojego" Milanu. Sezon dziwny, szalony, z jednej strony wyjątkowy, a z drugiej - bardzo męczący.

Tekst będzie dotyczył zarówno aspektów sportowych, jak i moich osobistych refleksji dotyczących Milanu na przestrzeni niedawno zakończonego sezonu.

Aby jak najlepiej oddać niezwykłość i złożoność pewnych procesów i zjawisk podzielę rozgrywki 2012/2013 na kilka etapów:

1. POWIEW ŚWIEŻOŚCI- Na starcie cofnijmy się do MAJA 2012. Milan skończył sezon na drugim miejscu, choć apetyty kibiców i wielu osób w klubie sięgały po drugie z rzędu scudetto. Trener Allegri podjął odważną, ale w pełni słuszną decyzję o oczyszczeniu drużyny z zawodników wiekowych i bardzo utytułowanych w przeszłości, a co za tym idzie niezdolnych do wskrzeszenia w sobie nowych motywacji do walki o kolejne trofea.
W maju 2012 klub opuścili- NESTA, ZAMBROTTA, GATTUSO, VAN BOMMEL, SEEDORF i INZAGHI- czyli (oprócz Van Bommela) pamiętający jeszcze triumfy w Lidze Mistrzów z lat 2003 i 2007 i erę trenera Ancelottiego. Pozbycie się tych piłkarzy było krokiem koniecznym w procesie przebudowy klubu i mimo wielkiego sentymentu do tych graczy uważałem (i mimo wszystko nadal uważam) to za słuszne działanie). Wtedy nikt nie spodziewał się co stanie się za 2 miesiące......

2. OKRES TRANSFEROWY, czyli- HOUSTON MAMY PROBLEM- Lipiec 2012, właśnie zakończyło się Euro, na którym Italia zdobywa srebro, tymczasem nad Milanello szokujące wieści- do PSG odchodzą dwa filary ACM i gwiazdy drużyny- IBRAHIMOVIC oraz THIAGO SILVA. Przyznam- te informacje ścięły mnie z nóg- odejście tych graczy to nie był już sygnał przebudowy, ale swoistej demolki ekipy, która raptem rok wcześniej zdobyła mistrzostwo...
Szok był tym większy, gdy "na fali" z drużyny odszedł kolejny gwiazdor- ANTONIO CASSANO.
Coś się skończyło, pękło- myślałem, że nadejdą czasy przeciętności, że nie zawsze Milan będzie kolekcjonował trofea. W tym smutnym przekonaniu utwierdzały mnie działania transferowe szefów klubu, w zamian za sprzedanie gwiazdy drużynę zasilili zawodnicy o wiele mniejszej renomie- ACERBI, ZAPATA, CONSTANT, TRAORE, KRKIC, PAZZINI.
Czyżby domeną "NOWEGO MILANU" miała stać się bylejakość?

3. POCZĄTEK SEZONU- Masa pytań i niepewności... i gigantyczny zawód. Dwie porażki w trzech pierwszych meczach, na dodatek większość nowych piłkarzy zawodziła. Tak słabego Milanu osobiście nie widziałem nigdy dotąd. Było źle....

4. PRZEBŁYSKI NADZIEI- Jesień 2012 upłynęła pod znakiem gonienia strat do czołówki. Powoli ponad ligową przeciętność wybijali się kolejni gracze z nowej kadry (np. EL-SHAARAWY, DE SCIGLIO, CONSTANT). Milanowi udało się też wyjśc z grupy w LM, co uznałem za duży sukces, leczy okres nadziei zamknęła bolesna porażka z ROMĄ (2:4) w grudniu.
Milan kończył rok na 7mej pozycji w tabeli z kilkoma punktami straty do miejsca premiowanego awansem do LE, nie mówiąc już nawet o przyszłorocznej LM, która wydawała się wtedy absolutnie nieosiągalna.

5. NOWY ROK- NOWY MILAN?- Rok 2013 przyniósł ze sobą kilka pozytywnych informacji. Oprócz oczywistej radości z kilku wygranych w lidze i potknięć drużyn z czołówki tabeli, zarząd zaskoczył transferami- do klubu przybyli: obrońcy SALAMON i ZACCARDO (solidne uzupełnienia składu) i przede wszystkim MARIO BALOTELLI- choć byłem sceptyczny ten zawodnik dawał nadzieję że to koniec stagnacji na San Siro (pisałem o nim tekst w lutym- był to bodajże mój "blogowy debiut").

6. WRACAMY DO GRY!- Luty, Marzec- te miesiące mimo odpadnięcia z Ligi Mistrzów (które w dłuższej perspektywie paradoksalnie bardzo mnie ucieszyło- bo można było się skupić na walce w Serie A) były najlepszymi w sezonie. Wspaniała gra Balotellego, piękna seria zwycięstw ... i stało się to, co w grudniu było niemożliwe- Milan na podium Very Happy

. Trzecie miejsce dawało szansę na udział w przyszłorocznej LM, w dodatku cieszyło mocniej niż kiedykolwiek ze względu na takie, a nie inne okoliczności. Wpadłem w hurraoptymizm, bo w zasięgu RossoNerich było nawet mistrzostwo! Drużyna zrodziła sie na nowo.... , ALE

7. NIE MA TAK ŁATWO- Kwiecień przyniósł "czarną serię" - frajerski remis z Fiorentiną (do dziś gotuje się we mnie złość na samą myśl o tym spotkaniu), stratę punktów z Napoli i porażkę z Juventusem. Znów trzeba było drżeć o trzecie miejsce, straty punktów w meczach z mocnymi rywalami zabolały- stało się jasne, że na przedostatniej prostej sezonu TRZECIE MIEJSCE będzie jedynym celem- należy je utrzymać bez względu na styl gry- liczy się tylko wynik!

8. FINISZ- NERWOWY, ALE UDANY- Końcówka sezonu, jak zwykle w wykonaniu Milanu mogła przyprawić o zawał serca Razz

. Masa emocji, ale co najważniejsze- udaje się zrealizować cel: TRZECIE MIEJSCE dające prawo gry w sierpniowych eliminacjach do LM.... UFFF! Głęboki oddech Wink

Ten sezon to była prawdziwa walka- Milan wyszedł z niej zwycięstko, nie spadł z karuzeli w przeciwieństwie do lokalnego rywala - Interu Cool

9. ALE CO DALEJ? Nie da się przecież zapomnieć, że to mimo wszystko najsłabszy kadrowo Milan w XXI wieku. Kwalifikacje Ligi Mistrzów nie wygrają się same. Ta drużyna ciągle nie jest kompletna i wymaga wzmocnień, a także zrzucenia zbędnego balastu.

O tym druga część rozważań- bardziej hipotetyczna, trochę moich sugestii i marzeń transferowych, opisy poszczególnych piłkarzy itp....

Jabolek

I zgodnie z zapowiedzią- odcinek drugi- marzeniowo-transferowy, dotyczący bardziej przyszłego sezonu. Część zdecydowanie mniej obiektywna niż poprzednia- troszkę mniej faktów- troszkę więcej moich przypuszczeń, hipotez, ale także opisy poszczególnych zawodników. 99% informacji w tej części to MOJE OPINIE i WŁASNE WNIOSKI - nie muszą być one zatem w 100% zgodne z obecną polityką klubu Wink

ZAPRASZAM!

1. KTO Z OBECNEJ KADRY POWINIEN ODEJŚĆ :

a) MARIO YEPES- 37 lat, coraz starszy i coraz wolniejszy. To już nie ten sam zawodnik co 2 sezony temu. Dziękuje za scudetto 2011, ale pora odejść i zwolnić miejsce młodszym

b) DANIELE BONERA- przez lata zmiennik w linii obrony, ale zawodnik nierówny, i co najwyżej przeciętny. Można z niego zrezygnować bez żalu

c) BAKAYE TRAORE- przejście tego piłkarza na San Siro było pomyłką... Im szybciej odejdzie tym lepiej.

d) ANTONIO NOCERINO- ostatni sezon w jego wykonaniu był wprost katastrofalny.

e) SULLEY MUNTARI- z powodu nadmiaru zawodników w środku pola- mimo całej mojej sympatii do "Muntara" - jest słabszy od swoich konkurentów.

f) BOJAN KRKIC- mam spory sentyment do tego grajka, ale według mnie nie do końca odnalazł się we włoskich realiach i lepiej dla jego talentu będzie gdy wróci do Hiszpanii

g) MARCO AMELIA- rezerwowy bramkarz, lecz w tym sezonie gdy grał- regularnie zawodził

[[ h) obniżka płac dla ROBINHO- Brazylijczyk w tej formie nadaje się co najwyżej na zmiennika- zarabia za dużo w stosunku do tego co prezentuje na boisku ]]

Podsumowując - w mojej wizji Milan powinno opuścić 7 piłkarzy.

================

2. W ZAMIAN, OCZEKUJE PRZYJŚCIA NASTĘPUJĄCYCH GRACZY:

a) TER STEGEN- jeden z najmłodszych, a już najlepszych golkiperów na rynku. W sam raz na zluzowanie Abbiatiego- który młodszy nie będzie, i juz w zeszłym sezonie miewał problemy ze zdrowiem. Pewny numer "1" w bramce na lata

b) OGBONNA- stoper Torino, który mógłby pełnić rolę obrońcy zapasowego (po odejściu Yepesa i Bonery)

c) POLI- środkowy pomocnik- bardziej kreatywny niż Muntari i Nocerino, których nie widzę w składzie

d) ILICIC- rewelacyjny ofensywny pomocnik, ograny w Serie A. W swoim składzie widziałbym go na prawym skrzydle- tam grał w poprzednim klubie

e) ERIKSEN- utalentowany rozgrywający- warto zaryzykować, bo już za długo gramy bez "klasycznej 10"

5ciu nowych zawodników
+ powracający z wypożyczenia z Fulham- EMANUELSON- tyleż cenny co uniwersalny- może zagrać na każdej pozycji w każdej taktyce. Idealny na plagi kontuzji w zespole. Gwarant solidności- nie schodzi poniżej pewnego poziomu Wink

==================

Ustawienie taktyczne- 4-2-3-1

No i ostatnia część- opis tego co na obrazku (dla jasności sytuacji Razz

)

- BRAMKARZE- jasna sprawa- ABBIATI jako solidny i doświadczony zmiennik Ter Stegena. Awaryjnym, trzecim bramkarzem- tak jak obecnie- Brazylijczyk GABRIEL

- LEWA OBRONA- CONSTANTto jedno z odkryć sezonu- rewelacyjna wydolność i szybkość // ANTONINI- przecięntny kopacz, ale na rezerwę wystarczy Wesoly

- ŚRODEK OBRONY- Para MEXES-ZAPATA grała w niektórych momentach sezonu perfekcyjnie. ZACCARDO- pewny zmiennik, młodsi SALAMON i OGBONNA - mają zapewnić komfort rotacji i zbierać doświadczenie w rozgrywkach Coppa Italia.

- PRAWA OBRONA- DE SCIGLIO- dopiero 21 lat, a już reprezentant Włoch. Materiał na czołowego bocznego obrońce śwata // ABATE- też kadrowicz, ma sporo atutów, ale i wad. Raczej zmiennik dla młodszego kolegi

- ŚRODEK POLA- tu trochę więcej pisaniny:
a) MONTOLIVO- absolutny pewniak i filar drużyny
b) FLAMINI- ma wiele wad- zbyt ostra gra, ale trzeba mu oddać że w końcówce sezonu grał super. Wpisany do pierwszego składu, ponieważ:
c) POLI- potencjalny nowy nabytek musi mieć czas na aklimatyzację, w dodatku gra w stylu zbliżonym do Montolivo i to raczej z nim będzie rywalizował.
d) DE JONG- dobrze zaczął ubiegły sezon, ale potem złapał ciężki uraz i nie wiadomo w jakiej będzie formie. W normalnym stanie wedle mojej wizji to on, wraz z Montolivo stworzy podstawową parę w środku pola.
e) CRISTANTE- młodziutki chłopak, od kilku miesięcy czekający na debiut- warto dać szansę- kto wie, może wyrośnie z niego prawdziwa gwiazda- ważne by spokojnie wprowadzić go do drużyny Wesoly

f) AMBROSINI- nasz kapitan - coraz starszy i coraz mniej przydatny na boisku- zostawiam go w drużynie jako "dobrego ducha" szatni. Niech będzie to jego pożegnalny sezon

- OFENSYWA:
- EL-SHAARAWY- jedno z odkryć jesieni- na wiosnę zgasł, ale to normalne w młodym wieku. Niemniej bardzo na niego liczę, bo talent ma.
- EMANUELSON- zawsze przydatny, wszechstronny itd.
- ILICIC- materiał na gwiazdę- już pisałem o nim przy okazji transferów
- ERIKSEN- podobnie jak Ilicić- to może być prawdziwa petarda Razz

- NIANG- mam spory problem z tym chłopakiem. Niby talent, ale zagrał dosyć słaby sezon. Mimo to zostawiam go z nadzieją, że "wreszcie ODPALI"
- ROBINHO- o nim już wspominałem. Raczej zmiennik, pewnego poziomu nie przeskoczy
- BOATENG- w tym sezonie zawiódł. Pozostawiam go jako opcję zapasową, i nie pokładam już zbyt wielkich nadziei. Na jego przykładzie widać, jak wiele dla Milanu znaczył Zlatan Ibrahimovic

NAPASTNICY:
- BALOTELLI- kluczowy gracz drużyny

- PAZZINI- solidny zmiennik- jego gole dały w ubiegłym sezonie wiele punktów. Niech pełni podobną rolę w nadchodzących rozgrywkach Razz

To tyle, FORZA MILAN, i obym w Maju 2014 świętował zdobycie Scudetto Very Happy

tf81

Super tekst, piszesz fajnie- w ciekawy sposób. A tym lepiej, bo pisałeś o lidze włoskiej, którą niewielu interesuje się w takim stopniu jak ty Razz

, ja wolę lige angielską np. Very Happy

Ale naprawde super sie czytało, moim zdaniem najfajniejszy tekst, jeszcze lepszy niż o Realu Wesoly

Jabolek

No to cieszę się że sie podoba Razz

. Zobaczymy jak będę miał zajawkę to napisze może jeszcze jakiś tekścik o dzisiejszym finale Ligi Mistrzów, ale to najwcześniej jutro Wink

anna

Labolku a co u ciebie ,nie piszesz jak wypadła matura i czy idziesz na studia.

Jabolek

Matura wypadła spoko, dostałem sie na studia na UKSW, ale że mój blog był głównie sportowy to nie pisałem w tym temacie

anna

Tak sportowy oczywiście ,ale byłam ciekawa jak wszystko poszło.gratulacje.

Jabolek

A dziękuje dziękuje, a w temacie sportu narazie sezon ogórkowy i nie ma o czym pisać Razz

tf81

No to gratuluje panie studencie
---

A sezon piłkarski wkrótce rusza to i będzie o czym pisać Very Happy

Jabolek

Ano, już dziś Legia gra w kwalifikacjach Ligi Mistrzów Wink

. Wieczorkiem coś skrobnę na ten temat.

A studentem oficjalnie to zostałem dziś, zawiozłem tam papiery, i od października zobaczymy jak to tam będzie Razz

Sebik · Gość

Labolku czy lubisz czasem wypić jabolka?

anna

Tak czekamy na meczyk już ,niecierpliwie.

Jabolek

anna

Tak 1 połowa do bani piwko stało zamknięte i wypite dopiero za 2 bramkę i rzeczywiście 2 połowa meczu dobra,